Praca na roli nie należy do najłatwiejszych. Od zasiania, poprzez plewienie, aż po zbiory rośliny należy doglądać i dbać o ich prawidłowy rozwój. Niestety, rolnicy trafiają w swojej pracy na liczne trudności. Na niektóre z nich, takie jak pogoda, nie mają wpływu, inne z kolei mogą pokonać, używając odpowiednich narzędzi.
Niebezpieczna piękność
Niewiele osób wie, że bratek polny jest bardzo niebezpiecznym chwastem. Występuje głównie na polach, gdzie uprawiany jest rzepak, ale można go spotkać również w pobliżu ziemniaków, a nawet kukurydzy. Sam bratek jest dość okazałą rośliną. Jego łodyga może mieć nawet 30 centymetrów. Piękna barwa sprawia, że fiołek jest często wybierany jako domowa roślina dekoracyjna. W polu może jednak spowodować duże straty. Walkę z nim należy rozpocząć już w początkowej fazie wzrostu. Później może być to bardzo trudne zadanie. Pomocne w przypadku zwalczania bratka (fiołka) są oczywiście odpowiednio dobrane opryski.
Popularny oset
Roślinę tę nazywa się także ostrożeniem polnym. Jej pojawienie się na polu nie wróży niczego dobrego. Oset jest bowiem tak szkodliwy, że może doprowadzić nawet do całkowitego wstrzymania wzrostu zbóż. Co więcej, nawet jeśli nie zablokuje plonów, może znacznie zmniejszyć ich jakość. Nie można ignorować nawet pojedynczych sztuk ostrożenia przy uprawach. Reakcja powinna być natychmiastowa i zdecydowana.
Czerwony punkt
Mak polny może się wydawać zupełnie nieszkodliwą rośliną. Niestety, jest zupełnie inaczej i wiedzą to wszyscy, którzy zajmują się uprawą zbóż. Podobnie jak w przypadku ostu, mak ma negatywny wpływ na jakość zbiorów. Jest też niebezpieczny dla zwierząt – w związku z tym, że zawiera toksyny, może powodować podtrucia. Mak polny należy opryskiwać możliwie wcześnie, wtedy szansa na jego całkowitą likwidację jest największa.
Walka z chwastami jest niekiedy nierówna. Wiele zależy od momentu, w którym rozpocznie się opryski i oczywiście od rodzaju samego preparatu. Warto wybierać sprawdzone środki, które skutecznie likwidują nieproszonych gości, a jednocześnie nie zagrażają uprawom. Więcej na temat ochrony przed chwastami można przeczytać na stronie https://www.syngenta.pl/blog.